It seems that you're using an outdated browser. Some things may not work as they should (or don't work at all).
We suggest you upgrade newer and better browser like: Chrome, Firefox, Internet Explorer or Opera

×
Beyond Good and Evil® to doceniona przez krytyków trzecioosobowa przygodowa gra akcji/skradanka i zdecydowanie jedna z najlepszych gier wszech czasów.

Przez wieki planeta Hillys była bombardowana przez bezlitosną obcą rasę. Sceptyczna wobec rządu niezdolnego do odparcia najeźdźców, buntownicza reporterka imieniem Jade postanawia odkryć prawdę. Uzbrojona w swoją kamerę, berło dai-jo i zaciętą determinację odkrywa szokujące dowody prowadzące do przerażającego spisku rządowego i zmuszona jest stawić czoła złu, którego nawet nie może pojąć.



Pięknie zbudowany świat, różnorodna rozgrywka i świetne postacie. Oddajmy głos jednemu z naszych kolegów z zespołu, który opowie, dlaczego ta gra przetrwała próbę czasu i dlaczego wiele osób z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji.

Polecana przez Bartka, Head of Business Development w GOG
[i]Uwielbiam historie, które skupiają się na bohaterach i moim skromnym zdaniem niewiele jest gier wydanych w 2000 roku, które robiły to tak dobrze, jak Beyond Good & Evil. Do dziś pamiętam, jakie wrażenie zrobiło na mnie wprowadzenie do gry - Jade (główna bohaterka) siedząca przy latarni morskiej, pogrążona w medytacji, w mgnieniu oka rzucona w samo centrum wojny z inwazją obcych. Z każdą godziną było tylko lepiej – BG&E stworzył jeden z najbardziej wyjątkowych światów, które miałem przyjemność odkrywać, niezapomniane postacie oraz ścieżkę dźwiękową, którą będziesz nucić przez całą grę. Nie skłamałbym gdybym powiedział, że Michael Ancel, twórca gry, włożył całe swoje serce w ten tytuł.
Na przyjemność płynącą z rozgrywki wpływa wiele elementów tej produkji – otwarty świat, elementy skradankowe i eksploracja, która zawsze daje satysfakcję. Jest powód, dla którego fani czekają na kontynuację tego dzieła od 19 lat - przekonaj się dlaczego![/i]

Seria Wspominkowy Czwartek jest realizowana we współpracy z The Video Game History Foundation, organizacją non-profit zajmującą się ochroną starszych gier i nauczaniem historii gier wideo. Jeśli podoba ci się to, co The Video Game History Foundation robi w zakresie ochrony gier i chcesz ich wspierać, zachęcamy do odwiedzenia ich strony dla wspierających.
Gra bardzo fajna i przyjemna. Klimatem kojarzyła mi się z Raymanem 2 i pewnie to zasługa Michel Ancela, który jest powiązany z tymi grami. Sequel BG&E powstaje tak długo i na przestrzeni lat zdążył już chyba zmienić się kilka razy w prezentowanych materiałach, że raczej już nie wierzę, że kiedykolwiek otrzymamy gotowy tytuł. Gdzieś w końcu zostanie cicho uduszony poduszką podczas snu i może nikt nie będzie zadawał niewygodnych pytań co z serią. W dodatku szybciej chyba Ubisoft stworzy pełnoprawną kolejną część Raymana w 3D bez królików i zapowiedź z poprzedniej części gry "do zobaczenia w Raymanie czwórce" przestanie być jednym z kłamstw, które człowiek pamięta z dzieciństwa.
avatar
flexjin: ...
Zdaje się, że już krążą dosyć poważne pogłoski o anulowaniu dwójki... A ja tymczasem nie miałem jeszcze okazji zagrać w pierwszą część. :) To jedna z tych gier, które odkładam cały czas na później, bo zawsze pojawia się coś innego do zagrania. Ale może kiedyś się zmobilizuję!